Jak inflacja zmienia nawyki Polaków

Ulubione masło? Ser tylko od konkretnego producenta? Zakupy zawsze w tym samym sklepie? To już przeszłość. Coraz częściej jedyne, co się liczy, to niska cena.

Publikacja: 29.07.2022 10:00

Jak inflacja zmienia nawyki Polaków

Foto: Pixabay

Czasami serce się kraje, bo ludzi, którzy ze wstydem muszą zdejmować z kasy produkty, bo ich na nie po prostu nie stać, przybywa. Nie tylko emerytów, choć tych widzę najczęściej – opowiada mi ekspedientka w jednej z warszawskich Biedronek.

W sklepie Społem widać jeszcze coś innego. – Stoisko z towarem przecenionym, bo z bliskim terminem przydatności lub z poobijanymi owocami czy warzywami, to stały punkt dla większości klientów, znacznie szybciej niż kiedyś wszystko się z niego sprzedaje – mówi pracownik, dokładając mocno przejrzałe banany, które od razu zgarnia starsza klientka. – Inaczej nie mogę sobie na nie pozwolić, a do przetworów będą i tak dobre – tłumaczy lekko zażenowana. Nikt nie lubi się przyznawać, że na coś go nie stać, a okrzyki „Ile?!” lub „Czemu tak drogo?!” przy sklepowych kasach lub w alejkach słychać, niestety, coraz częściej.

Pozostało 94% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Oswoić i zrozumieć Polskę
Plus Minus
„Rodzina w sieci, czyli polowanie na followersów”: Kiedy rodzice zmieniają się w influencerów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Robert M. Wegner: Kawałki metalu w uchu
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Rok po 7 października Bliski Wschód płonie
Plus Minus
Taki pejzaż
Plus Minus
Jan Maciejewski: Pochwała przypadku