Czy jednak diabeł jest taki straszny, jak go malują? Odpowiadając na to pytanie, trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że w naszych czasach (nie inaczej zresztą bywało w przeszłości) uprzedzenia stanowią potężną broń polityczną w rękach rządców dusz i są główną przeszkodą na drodze do prawdy. Jeśli zatem nacjonalizm uchodzi za synonim zła, to trudno w dyskusjach na jego temat o jakiekolwiek niuanse.
Stąd znacząca rola takich uczestników życia publicznego, jak Jacek Bartyzel. Ten związany z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu znany historyk idei – w okresie PRL działacz podziemnego Ruchu Młodej Polski – jest autorem licznych książek, w których na chłodno, z dystansem, przygląda się zjawiskom, mającym w epoce panowania lewicowo-liberalnych przesądów status myślozbrodni.