Aktualizacja: 26.12.2016 22:59 Publikacja: 22.12.2016 14:37
Irena Lasota
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
Wątpliwe są interpretacje dowodzące, że spiskowcy mieli na celu dobro publiczne, więcej demokracji, mniej dyktatury. Obywatele Rzymu uwielbiali Cezara i mimo wezwań spiskowców nie wyszli na ulice demonstrować radość. Przeciwnie, lud miał za złe arystokratom, że zabili Cezara po to, by przejąć władzę. I rzeczywiście dopiero od śmierci Juliusza Cezara datuje się dyktatura i tyrania, która w końcu doprowadziła Cesarstwo Rzymskie do upadku.
Królobójstwo w szerokim tego słowa znaczeniu, jako zabójstwo lidera lub jego przedstawiciela, było częstą metodą nie tylko przejmowania władzy, ale i prezentowania swojej postawy politycznej. Abraham Lincoln, Mohandas „Mahatma" Gandhi czy minister spraw wewnętrznych II Rzeczypospolitej Bronisław Pieracki zostali zamordowani nie dlatego, że zamachowcy chcieli dokonać zmian politycznych. Jeśli można tak powiedzieć – był to morderczy głos w dyskusji politycznej. Ich zabójcom nie podobała się ich polityka i sami, idąc na śmierć, manifestowali swoją niezgodę.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Przez wciąż wysoki wskaźnik inflacji wydatki świąteczne Polaków rosną z roku na rok. Podczas gdy w 2022 roku było to średnio 1427 zł, to w 2023 roku przeciętny Polak wydał na święta już 1490 zł .
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
To, co niszczy demokrację, to nie wielość i różnorodność opinii, w tym niedorzecznych, ale ujednolicanie opinii publicznej. Proponowane przez Radę Ministrów karanie za „myślozbrodnie” to znak rozpoznawczy rozwiązań antydemokratycznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas