Reklama

Chrabota: Czy w internecie prawda się obroni

Czym jest kłamstwo w czasach, które kwestionują istnienie prawdy? Czyżby tylko stanem emocjonalnym? Subiektywną interpretacją? Ekspresją tożsamości? Żartobliwą zmyłą? Ściemą? Internetowym hejtem? Czym jeszcze? Czy w ogóle jest jeszcze kłamstwem?

Aktualizacja: 08.01.2017 15:44 Publikacja: 05.01.2017 12:24

Chrabota: Czy w internecie prawda się obroni

Foto: Fotorzepa

Zaprzeczenie możliwości istnienia obiektywnej prawdy wymyślono w filozofii już dawno temu, w czasach antycznych. Jeden z sofistów, Gorgiasz, w dziele „O naturze, czyli o niebycie" dowodził, że „nic nie istnieje, a nawet jeśli coś by istniało, nikt nie mógłby o tym wiedzieć. A nawet gdyby ktoś o tym wiedział, nie mógłby tego nikomu zakomunikować".

Jak to wyznanie miałoby brzmieć w epoce internetu? Może tak: „W sieci istnieje wszystko. A nawet jeśli by nie istniało, nie możesz o tym wiedzieć. A nawet gdybyś wiedział, nikt w to nie uwierzy". To samo? Nie całkiem, ale, paradoksalnie, wartość logiczna obu sentencji jest podobna. Bo absolutne nic jest równe absolutnie wszystkiemu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama