Bohdan Piasecki. Krwawa cena współpracy z KGB?

Mija właśnie 60 lat od dnia uprowadzenia i zamordowania Bohdana Piaseckiego, syna założyciela i prezesa Stowarzyszenia Pax. Sprawcy do dziś pozostają nieznani. Czy sprawa wykracza poza granice Polski?

Aktualizacja: 22.01.2017 15:50 Publikacja: 19.01.2017 23:01

Bolesław Piasecki z synem Bohdanem (obaj w środku) podczas wycieczki. Z lewej Jan Dobraczyński.

Bolesław Piasecki z synem Bohdanem (obaj w środku) podczas wycieczki. Z lewej Jan Dobraczyński.

Foto: reprodukcja Kuba Kamiński/ze zbioru brata Jarosława

W styczniu 1957 r. sytuacja polityczna w Polsce była bardzo napięta. Nie przebrzmiały jeszcze echa poznańskiego Czerwca, warszawskiego Października i powstania budapeszteńskiego, ważyły się losy współpracującego z władzą Stowarzyszenia Pax. Mieczysław Mietkowski, były wiceminister bezpieczeństwa publicznego, ostrzegał środowisko Paxu przed akcją prasową skierowaną przeciwko założycielowi stowarzyszenia Bolesławowi Piaseckiemu, podkreślając, że może się stać „coś jeszcze gorszego". Jak dziś wiemy z akt IPN, większość autorów atakujących Pax współpracowała z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych. Sytuacja była napięta do tego stopnia, że Piasecki 2 stycznia spotkał się z Władysławem Gomułką. Nie uspokoiło to nastrojów.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”