Odcinek pierwszy: scena przedstawia gabinet, przy olbrzymim biurku siedzi mężczyzna, w którym od pierwszego rzutu oka rozpoznajemy wyższego urzędnika KGB. Na ścianie wisi zdjęcie półnagiego mężczyzny o ciele zapaśnika i twarzy dziecka. Z okna gabinetu widzimy, że akcja dzieje się na Manhattanie, a mężczyzna ogląda telewizyjne wiadomości.
Na ekranie widzimy pulchnego Azjatę na lotnisku. Towarzysząca mu kobieta kładzie mu na twarz białą chusteczkę. Azjata po chwili mdleje i słyszymy głos spikera, że jest to sfilmowana scena śmierci brata północnokoreańskiego dyktatora. Bezszelestnie otwierają się drzwi i wchodzi kelnerka z butelką whisky, którą stawia na biurku. Już odchodząc, zwinnie odwraca się i przykłada do twarzy mężczyzny białą chusteczkę. Mężczyzna próbuje złapać oddech i po chwili zastyga. Następny plan: ten sam spiker mówi, że właśnie nieoczekiwanie zmarł Wasilij Czonkin, przedstawiciel Rosji przy ONZ. Słyszymy, że „ambasador był wielkim dyplomatą i cały świat będzie go opłakiwał". Na kolejnym ujęciu widać przedstawiciela KGB, który pojawił się w początkowej scenie.