Aktualizacja: 18.11.2017 11:15 Publikacja: 16.11.2017 15:04
Foto: Fotorzepa/ Łukasz Kobus
Plus Minus: George W. Bush, syn dyrektora CIA, niecały rok po wygranych wyborach na prezydenta USA przyzwala na przeprowadzenie zamachu na wieże WTC w Nowym Jorku – a może i sam go organizuje. Później wypowiada wojnę terrorowi, zastrasza społeczeństwo i spokojnie wygrywa następne wybory dzięki kampanii bazującej na propagandzie lęku. Właśnie: lęku, bo strach jest uzasadniony, a lęk jedynie wyobrażony. Ma to sens?
Nie jestem obywatelką Rzeczypospolitej Polskiej. Próbując odtworzyć, jak to się stało, zrozumiałam, że jest to t...
Nie dajcie się nabrać „katolickim publicystom”. Historia Kościoła nie jest żadnym sporem progresistów z konserwa...
Od moich polemistek dowiedziałam się, że kto krytykuje książki dla młodych kobiet, ten jest seksistą. Niezły arg...
Tesla nie ma już atrakcyjnych aut elektrycznych, a Niemcy utrzymają się na rynku, tylko ściśle współpracując z C...
To będzie papież prospołeczny, zaangażowany po stronie ubogich i wypracowujący nauczanie społeczne w czasach rew...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas