Bogusław Chrabota: Wszystkie oblicza wojny

Do kosza chyba trzeba wyrzucić tradycyjne definicje wojny, bo dziś wojną może być wszystko. Nawet pojedynek na hamburgery między McDonald's i Burger Kingiem uznaje się za wojnę handlową. A awanturę w sypialni – za małżeńską. Wojną kulturową jest zastąpienie przez Pekin tradycyjnych znaków chińskich uproszczonymi, a hybrydową – podrzucanie przez Łukaszenkę na granicę uchodźców. Wojną o oglądalność jest równoległa emisja na konkurencyjnych antenach przebojów filmowych. Wojną o pieniądz – konfrontacja na rynkach finansowych... i tak dalej, i dalej.

Publikacja: 26.11.2021 16:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz

Ktoś powie: tylko metafora, nic więcej. Zabieg lingwistyczny mający na celu podkreślenie szczególnej wagi konfliktu. Pokazanie, że to niemal zwarcie na śmierć i życie jak w realnych okopach. Nie mam nic przeciw metaforom, byle nie były nadużywane. W wypadku tej (choć niejedynej) bezsprzecznie chodzi o to, by w sytuacji niepoważnego, banalnego albo całkiem naturalnego konfliktu przypiąć atrybuty emocjonalne związane z tym, czym jest wojna prawdziwa. To nienawiść, strach, zwyrodnienie, barbarzyństwo, śmierć w końcu – przecież wszystko to niosą ze sobą prawdziwe konflikty zbrojne. Innymi słowy, to nie metafora, tylko permanentne nadużywanie słowa; operowanie przesadą, świadome, celowe i często cyniczne.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama