Reklama
Rozwiń

Przepisana legenda na Wawelu

Legenda o królowej Wandzie powróciła i na Dziedzińcu Arkadowym Zamku Królewskiego na Wawelu zrobiło się przez chwilę nawet nie tyle mrocznie, ile mistycznie.

Publikacja: 23.09.2021 21:14

Przepisana legenda na Wawelu

Foto: materiały prasowe

Taki nastrój nie pasuje do legendy o Wandzie, co nie chciała Niemca? Nie w ujęciu Cypriana Kamila Norwida i jego dramatu, który na formę operową adaptowała Joanna Wnuk-Nazarowa. Wystawione przez Operę Krakowską misterium opowiada o ofierze i poświęceniu, o prechrześcijańskiej figurze Wandy oraz odwiecznym konflikcie duchowości z nowoczesnością.

Całe przedsięwzięcie powstało wbrew trendom społecznym i nurtom we współczesnym teatrze. Tekst romantycznego wieszcza o budowaniu tożsamości narodowej? Wanda pokazana nie jako ofiara męskiego świata, ale jako figura chrystusowa? Tekst Norwida został dokładnie przepisany i może dlatego wydaje się początkowo nieco archaiczny, ale wpisuje się w oniryczny klimat Wawelu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie