Zabójcze bibliotekarki

W 2013 r. nazwisko Navota Papushado poznał cały świat za sprawą rewelacyjnego thrillera „Duże złe wilki", przez Quentina Tarantino okrzykniętego mianem najlepszego tytułu sezonu. Nic dziwnego, że kolejny obraz izraelskiego reżysera – „Zabójczy koktajl" – niemal z automatu wzbudził ogromne zainteresowanie wśród kinomanów.

Publikacja: 03.09.2021 15:18

Zabójcze bibliotekarki

Foto: materiały prasowe

W skąpanym w neonach mieście outsiderka Sam (Karen Gillan) zabija kogo popadnie na zlecenie Firmy. Przed laty tajemnicza organizacja zatrudniała również matkę dziewczyny (Lena Headey), która wykonywała identyczną robotę. Sam wpada w kłopoty, gdy pociąga za spust w nieodpowiednim momencie. Dostaje cynk, by się ulotnić, ale zamiast posłuchać, postanawia ratować ośmiolatkę poznaną w trakcie felernej misji.

Film Papushado to akcyjniak o zabójczyni do wynajęcia, który zjada własny ogon. Zresztą niełatwo o oryginalność na gruncie tej konwencji. Wszystko gdzieś już było, więc reżyserowi nie pozostaje nic innego, jak uczynić z całości popkulturową i postmodernistyczną zgrywę przypominającą tytułową mieszankę wybuchową (przywodząca na myśl westernowy pojedynek bitka w kręgielni jest wspaniała, podobnie jak potyczka z przebranymi za potwory bandytami). O ile w sekwencjach walk, strzelanin i pościgu energii jest co niemiara, o tyle brakuje jej na poziomie drętwych dialogów.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla