Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.08.2018 16:06 Publikacja: 24.08.2018 18:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
Do Siem Reap w Kambodży jechałem bez wyjątkowego entuzjazmu. Jako wielbiciel cywilizacji śródziemnomorskiej z pewnym lekceważeniem odnosiłem się do tego, co mogę zobaczyć w dżunglach Indochin. Trudno mi było uwierzyć, że dorobek cywilizacyjny Khmerów przebije zachwyt i zadziwienie, jakich doświadczałem u stóp piramid w Gizie czy w Dolinie Królów. Już sam spacer po domniemanych ruinach latarni w Faros czy zakurzonych korytarzach świątyni – wyroczni w egipskiej Siwa – wydawał mi się jedyną ścieżką międzygwiezdnej wędrówki, a ślady stóp Aleksandra czy Ptolemeusza tylko budowały napięcie. A jednak rozległość ukrytych w kambodżańskiej dżungli założeń świątynnych, potęga Angor Wat, wyjątkowość Bajon, wyrafinowane piękno i precyzja ich rzeźb, bogactwo ornamentyki i odwaga budowniczych rzuciły mnie na kolana.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Przez ostatnie dekady postmodernizm przyzwyczaił nas do myślenia, że fakty są wtórne wobec interpretacji. Dziś w...
Dwie adaptacje tej powieści Prusa to, przy dzisiejszych możliwościach polskiego kina, o dwie za dużo.
Novak Djoković rok temu zaczął przegrywać z własnym ciałem, choć zawsze traktował je niczym świątynię. Serbski s...
Wiele razy wygrywał, wiele razy przegrywał, ale nigdy nie udało mu się osiągnąć prawdziwego triumfu. Wcielić w ż...
Budzenie nienawiści do migrantów i uchodźców jest niemoralne i niezgodne z zasadami chrześcijańskimi. Warto o ty...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas