Reklama
Rozwiń

Stanisław Stroński: Marsz na Warszawę i Paryż

Jak postrzegały Polskę czołowe postacie II RP? Jak wyglądało ich życie codzienne? W 100-lecie odzyskania niepodległości przybliżamy to czytelnikom w formie wywiadów. Pytania wymyśliliśmy, po odpowiedzi sięgnęliśmy do źródeł.

Publikacja: 24.08.2018 18:00

Stanisław Stroński: Marsz na Warszawę i Paryż

Foto: NAC

Plus Minus: W latach 30. wyrażał pan zdecydowanie antyniemieckie poglądy. Jak wyglądały pana relacje – opozycyjnego wówczas posła – z ambasadorem Niemiec Hansem von Moltke?

Moltke pracował w Polsce poniekąd jak Repnin w XVIII wieku: gładko i dokładnie. Wnuk wielkiego Moltkego prowadził wraz ze swoją bardzo miłą żoną gościnny dom, zapraszał często polityków wszelkich ugrupowań politycznych. Ja bywałem z początku nawet stosunkowo dość często, co kilka miesięcy, zapraszany, a zdarzało się nawet, że byłem proszony sam. Gdy stosunki polsko-niemieckie pozornie uspokoiły się po 1934 r., a ja musiałem coraz wyraźniej wskazywać niebezpieczeństwo, ustały zaproszenia do ambasady.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Antropolog kultury: Pozorna moc obrazów trzyma się mocno
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Dwie nowe ekranizacje „Lalki” Bolesława Prusa? O dwie za dużo
Plus Minus
Novak Djoković. Opowieść o zwyczajnym szaleństwie
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Ostatnia bitwa prezesa Kaczyńskiego
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Budzenie nienawiści do migrantów jest niemoralne