Reklama

Maciej Nowicki: Z Brukselą nie wygra się bezczelnością i arogancją

- Gdy obejmowałem tekę ministra w 2007 roku, nie wiedziałem, że za rok Polska będzie gościć delegatów ze 190 krajów świata na konwencji ONZ o zmianach klimatu. Minister Szyszko nic nie przygotował. W budżecie nie było ani grosza, nie pracował żaden zespół przygotowawczy, nikt nie miał doświadczenia, jak to wykonać - mówi prof. Maciej Nowicki, minister ochrony środowiska w rządach Jana Krzysztofa Bieleckiego i Donalda Tuska.

Aktualizacja: 30.09.2018 08:38 Publikacja: 29.09.2018 01:01

Tusk naprawdę chciał dobrze dla Polski. Rozróżniam pierwszą i drugą kadencję jego rządów. W pierwsze

Tusk naprawdę chciał dobrze dla Polski. Rozróżniam pierwszą i drugą kadencję jego rządów. W pierwszej kadencji był bardzo dobrym premierem – mówi Maciej Nowicki o swoim byłym szefie w rządzie. Na zdjęciu wspólnie zwiedzają wystawę „Technologie dla ochrony klimatu” podczas szczytu klimatycznego ONZ w Poznaniu, 2008 r.

Foto: PAP

Plus Minus: Jest pan człowiekiem, który wymyślił na początku lat 90. ekokonwersję, czyli zamianę części PRL-owskich długów wobec wierzycieli zagranicznych na inwestycje ekologiczne. To była duża rzecz.

Prof. Maciej Nowicki: To nie był mój pomysł. Zamiana części długu na działania związane z ochroną przyrody zastosowana została w latach 80. w stosunku do bardzo zadłużonych i biednych krajów Ameryki Łacińskiej, ale były to działania na niewielką skalę, rzędu 100–200 tysięcy dolarów. W 1991 roku, gdy byłem ministrem ochrony środowiska, przyszedł do mnie z tym pomysłem profesor Tomasz Żylicz, który był dyrektorem departamentu ekonomicznego, a w tym czasie toczyły się negocjacje w Paryżu dotyczące redukcji polskiego długu o 50 procent. Chcieliśmy namówić państwa wierzycielskie, aby dalsze 10 procent długu przeznaczyć na ochronę środowiska.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama