Reklama

Ciszej nad tym barszczem

Święta to trudny czas, dla wielu z nas smutny i bolesny. Gdzieś między karpiem, prezentami a pasterką musimy się zmierzyć z prawdą o sobie.

Publikacja: 24.12.2009 14:00

Mało kto mówi otwarcie, że się tych dni boi. A jest czego. Chociażby milczenia przy wigilijnym stole, kiedy po wielodniowej manii kupowania, pieczenia, sprzątania, stania w kolejkach i korkach, przepychania się w tłumie, kończenia zawodowych zleceń, po całej tej rozgrywającej się w nerwach walce z czasem siadamy naprzeciwko siebie… i nie bardzo wiemy po co. Po cośmy tak pędzili, okradli się ze spokojnego czekania na święta, wydali fortunę i nawrzeszczeli na kogoś, kto zajechał nam drogę?

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama