Reklama
Rozwiń

Buszujący w Bydgoszczy

Polskie tropy Jerome'a D. Salingera

Aktualizacja: 06.02.2010 10:04 Publikacja: 05.02.2010 17:32

Budynek Rzeźni Miejskiej

Budynek Rzeźni Miejskiej

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

Red

Trzy dni minęły od śmierci autora „Buszującego w zbożu” – powieści, którą nie tylko moje pokolenie zaczytywało się na strzępy (nie było wtedy bardziej trendy prezentu na randkę z dziewczyną niż pierwsze wydanie Iskier z 1961 r.), a już polska prasa online mnoży wiadomości o jego życiu bałamutne i niesprawdzone. Najgorsze, że widocznie nikomu nie chce się ich sprawdzać i wolą odklepywać tę rodzącą się na naszych oczach i już, jak widać, obowiązującą mantrę o „polskich korzeniach” J. D. Salingera i jego „tajemniczym” – jak tu i ówdzie piszą polscy dziennikarze – „pobycie w Bydgoszczy” na krótko przed wybuchem II wojny światowej.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„F1: Film” z Bradem Pittem jako przejaw desperacji Apple Studios. Czy to hit?
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem