Zanussi: Wyrównaliśmy do szeregu

Po 1989 roku, odbudowując wolną Polskę, wiele rzeczy można było zrobić lepiej - uważa Krzysztof Zanussi, reżyser, scenarzysta.

Publikacja: 09.11.2018 18:00

Zanussi: Wyrównaliśmy do szeregu

Foto: Fotorzepa/ Darek Golik

Ale wydaje się, że ponieśliśmy najmniejsze możliwe koszty. Pewne sprawy jednak jawnie zaniedbaliśmy i dziś widać tego skutki. Mówię m.in. o losie państwowych gospodarstw rolnych, a przede wszystkim o dużej części społeczeństwa, która nie odnalazła się w kraju wolnorynkowym. Może trzeba było bardziej słuchać Jacka Kuronia i poświęcić tym ludziom więcej uwagi? Ale zapewne odbyłoby się to kosztem naszego szybkiego rozwoju. Tak więc, mimo błędów, przeszliśmy przez ten proces bardzo dobrze. Naszym największym osiągnięciem ostatnich trzech dekad jest to, że przy tak ogromnym stężeniu nienawiści, która wówczas była odczuwalna, transformacja przebiegła pokojowo. Przerwana ciągłość państwowa to coś szalenie dramatycznego, ale dzięki Bogu udało się ją przywrócić. Tylko żeby teraz, kiedy jest już lepiej, nie okazało się, że pękniemy jako społeczeństwo i podzielimy się na dobre.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów