Reklama
Rozwiń

Cały czas się buntuję

Założenie jest proste: haiku Brzóski musi transponować klasyczną japońską formę na współczesną polską rzeczywistość, być aktualne, choć może się odnosić do wydarzeń z historii, nawet sprzed kilku tysięcy lat. Podstawową zasadą jest błyskotliwość - mówi Dariusz „Brzóska” Brzóskiewicz, poeta haiku w rozmowie z Jackiem Cieślakiem

Publikacja: 13.12.2008 00:04

Dariusz „Brzóska” Brzóskiewicz

Dariusz „Brzóska” Brzóskiewicz

Foto: Rzeczpospolita, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

[b]Rz: Jakie napisał pan ostatnio haiku?[/b]

Związane z filmem o generale Emilu „Nilu” Fieldorfie, który będzie można obejrzeć w przyszłym roku. Wiersz brzmi następująco:Nil leży w Egipcie

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie