Dwutakt Karola Wojtyły

Pontyfikat Jana Pawła II rozczarował zarówno progresistów, jak i integrystów, dając zarazem obu grupom wiele tekstów oraz działań wspierających ich wizję świata. Przełamało to logikę coraz silniejszej polaryzacji postaw wewnątrz Kościoła

Aktualizacja: 28.02.2009 00:26 Publikacja: 27.02.2009 23:31

W 1986 r. Jan Paweł II zwołał do Asyżu przywódców wielu światowych religii, by wspólnie acz nie raze

W 1986 r. Jan Paweł II zwołał do Asyżu przywódców wielu światowych religii, by wspólnie acz nie razem modlić się o pokój. Był to zarazem rok, w którym papież powołał komisję do stworzenia pierwszego od ponad czterech stuleci katechizmu

Foto: Corbis

Red

Upływający czas w intrygujący sposób wpływa na odczytywanie długiego pontyfikatu Karola Wojtyły. Jego pierwsze lata niejako automatycznie konfrontowano z poprzedzającym je 15-leciem Pawła VI. Po introwertycznym dyplomacie przyszedł wówczas dynamiczny duszpasterz. Po odnajdującym się w lewicowym klimacie epoki (encyklika „Populorum progressio”, sprzyjanie teologii wyzwolenia, otwarcie polityki wschodniej Watykanu) papieżem został człowiek krytyczny wobec wszelkich, czy to teologiczno-filozoficznych, czy politycznych form marksizmu, który doświadczenie ideologii miał głęboko wpisane we własną biografię.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama