Reklama

Profesor też człowiek

Polski poeta oświeceniowy Ignacy Krasicki wierzył, że bawiąc, należy uczyć, a ucząc, bawić. Zapewne nie miał na myśli gier planszowych, które w jego czasach służyły hazardowi. Dziś pomagają dzieciom przyswoić reguły ortografii, opanować podstawy matematyki czy poznać przepisy niezbędne do zdobycia karty rowerowej.

Publikacja: 22.02.2019 17:00

Profesor też człowiek

Foto: materiały prasowe

„Cytosis" jest dużo ambitniejszym projektem. Przenosi graczy do wnętrza ludzkiej komórki i pokazuje, jak ona funkcjonuje. Zabawa polega na gromadzeniu surowców niezbędnych do produkcji hormonów i enzymów. Aby je zdobyć, trzeba umiejętnie rozmieścić swoich miniaturowych robotników i sięgnąć po „skarby" przed innymi graczami. Przekształcanie mRNA na białka czy przenoszenie pęcherzyków z szorstkiej bądź gładkiej siateczki śródplazmatycznej do aparatu Golgiego i dalej do błony komórkowej to kolejne z atrakcji przygotowanych przez twórców gry. Początkowo może się to wydawać skomplikowane, ale z czasem staje się intuicyjne. Wiedza sama wchodzi do głowy, choć nie dominuje nad rozgrywką, bo zabawa jest tu najważniejsza.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama