Reklama
Rozwiń

Komu służył Tuwim

Felieton Rafała A. Ziemkiewicza <a href="http://www.rp.pl/artykul/61991,657730_Pieklo_za_kotara.html">„Piekło za kotarą" („Plus Minus" z 14 – 15 V 2011)</a> zawiera wiele twierdzeń nieprawdziwych i domysłów nieprawdopodobnych uwłaczających pamięci Juliana Tuwima.

Publikacja: 28.05.2011 01:01

Zarazem pomija fakty istotne dla jego biografii politycznej. I tak:

Nie jest prawdą, że Tuwim był „wiernym przyjacielem sanacyjnych dygnitarzy [...], pisał na ich zamówienie wyborcze slogany i inne świetnie płatne chałtury". Spośród owych dygnitarzy znał bliżej tylko Wieniawę-Długoszowskiego, który chętnie (do czasu) przebywał w towarzystwie skamandrytów. Prosanacyjnych sloganów nie pisywał. Autor felietonu nie chce pamiętać, że przedwojenny Tuwim to autor pacyfistycznego wiersza „Do prostego człowieka", który wywołał oburzenie w sferach wojskowych, drwiących „Wierszy o państwie", a przede wszystkim najbardziej chyba drapieżnej antysanacyjnej satyry „Bal w operze".

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem