Wojciech Wencel o obywatelskiej misji poety

Wobec realnego zagrożenia ojczyzny nie zamierzam się zastanawiać, co wypada, a co nie wypada poecie – mówi Wojciech Wencel

Publikacja: 12.11.2011 00:01

Qojciech Qencel

Qojciech Qencel

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Jakie, pańskim zdaniem, są obowiązki poety? A jakie poety polskiego?

Chciałby pan pewnie usłyszeć: „Jestem polskim poetą i mam obowiązki polskie". Nic z tego. Poeta, niezależnie od narodowości, ma tylko jeden obowiązek: oddać wszystkie swoje siły i umiejętności na usługi dzieła, które tworzy. Podporządkować się jego wewnętrznej logice i nie burzyć jej żadną kalkulacją. Dla mnie jako chrześcijanina dodatkowo ważna jest kategoria powołania do służby artystycznej, o której jednym głosem mówili Jacques Maritain i Jan Paweł II. Staram się służyć pięknu, prawdzie i ludziom. Jednak drogą do tego nie jest realizacja społecznych zamówień, lecz pogłębianie własnej relacji z Bogiem, zgodnie z zasadą: „Jakim kto jest, takie dzieła wykonuje". Myślę, że wraz z dojrzewaniem wiary moja wyobraźnia stawała się przez lata – mówiąc słowami Herberta – „narzędziem współczucia". To doświadczenie przygotowało mnie do pisania o bolesnych losach Polaków.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”