Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.05.2019 06:00 Publikacja: 05.05.2019 00:01
Filharmonia Narodowa
Foto: Fotorzepa/ Marta Bogacz
To był sam początek lat 90., Filharmonia Narodowa, w programie „Requiem" Mozarta. Nie pamiętam już, czy wykonanie było dobre czy marne, pamiętam za to, że mniej więcej cały uniwersytet chciał na ten koncert pójść. I cały poszedł, w każdym razie takie odniosłem wrażenie, patrząc, jak w szacownych wnętrzach przy Jasnej (choć wejście od Moniuszki) nie było nie tylko miejsc siedzących, ale i stojących. Publika, w większości studencka, była absolutnie wszędzie.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas