Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.06.2013 01:00 Publikacja: 15.06.2013 01:01
Demonstranci z placu Taksim przeciwko autorytarnym zapędom szefa rządu
Foto: AFP
Recepowi Tayyipowi Erdoganowi, premierowi Turcji, jednego na pewno nie można odmówić: ambicji. Gdyby nie rewolta na stambulskim placu Taksim, miałby wszelkie powody do zadowolenia i – najprawdopodobniej – otwartą drogę do prezydentury. Przez dziesięć lat swych rządów odnosił bowiem znaczące sukcesy, czego dobitnym wyrazem były trzy z rzędu zwycięstwa wyborcze. Od ponad pół wieku żaden turecki premier i żadna partia nie zdołały tak długo utrzymać się u władzy ani, dodajmy, tak bardzo przeobrazić kraju.
Plac Taksim kryje w sobie jednak zalążek możliwej klęski i Erdogan być może – bo z jego wypowiedzi jak dotąd to nie wynika – ma tego świadomość. W dodatku nie przywykł do porażek. Nie mówi o tym otwarcie, ale ze strzępów informacji, jakie przenikają do opinii publicznej z jego otoczenia, wiadomo, jak bardzo irytują go żądania, by ustąpił ze stanowiska. Przecież, co podkreśla przy każdej okazji, ma poparcie połowy społeczeństwa. W ostatnich wyborach na jego partię głosowało prawie 50 proc. wyborców, dając mu bardzo wyraźny mandat. Dlaczego więc dzisiaj tak wielu nazywa go dyktatorem, zarzuca mu skłonności autorytarne i żąda jego odejścia?
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas