Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.07.2013 14:15 Publikacja: 12.07.2013 14:15
Łukasz Warzecha
Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek
W tym akurat przypadku mamy do czynienia z czymś więcej niż tylko nową formą przy pozostawieniu tej samej treści, jak to często bywa w przypadku zmian technologicznych. Pod względem możliwości oba główne narzędzia – Facebook i Twitter – są podobne, jednak Twitter bardziej odpowiada charakterowi dzisiejszego przemysłu medialnego. Zamiast postów i dyskusji pod nimi mamy strumień złożony ze 140-znakowych komunikatów.
To pierwszy szok dla człowieka przychodzącego ze świata „analogowego" – konieczność drastycznego skracania się, co jest szczególnie trudne w przypadku języka polskiego. Zwłaszcza jeżeli nie chcemy go kaleczyć. Zapewniam – można się tego nauczyć bez straty dla językowej poprawności, choć oczywiście wiele tematów nie nadaje się do twitterowej dyskusji ze względu na skomplikowanie materii.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas