Reklama
Rozwiń

Bangkok, miasto przyszłości

Azja Wschodnia - centrum nowego świata: zadufana w sobie, uwiedziona własnym sukcesem.

Publikacja: 17.08.2013 16:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa/ Rafał Guz

Przekonana, że już nie powoli, ale w nadzwyczaj szybkim tempie staje się biegunem gospodarczym świata. Upewniają ją w tym politolodzy, ekonomiści, spece od studiów cywilizacyjnych. Upewnia najważniejszy człowiek świata Barack Obama, anonsując, że jego administracja właśnie tam widzi splot najważniejszych globalnych interesów. Europa, ba, Ameryka zostają gdzieś z tyłu. Zresztą już dziś lądują na marginesie cywilizacji; na produkowanych w Chinach mapach Pacyfik jest pośrodku; Niemcy, Anglia, Francja ledwo mieszczą się w lewym kącie mapy.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka