Piewcy marzeń, zakładnicy Bieruta

Losy dwóch autorów – Tuwima i Broniewskiego – krzyżowały się zarówno w II RP, jak i w PRL. Warto pokazać na ich przykładzie drogi, które wiodły poetów stęsknionych wolnej i lepszej Polski do apologii zniewolonego kraju.

Publikacja: 31.01.2014 23:13

Red

Pod koniec 2013 roku ukazała się biografia Juliana Tuwima pióra Mariusza Urbanka, zatytułowana „Wylękniony bluźnierca". Książka biograficzna, ale w znacznej mierze także (meta)polityczna, którą czytałem z narastającym zdumieniem. Skala uwikłania poety w stalinowską Polskę zaskakuje. Autor najpiękniejszych strof „Kwiatów polskich", dla którego język polski był rodzinnym domem, z nienawiści do swoich przedwojennych prześladowców, endeków, antysemitów, później fetowany w niechęci do sanacji dał się uwieść nowym namiestnikom Polski. I to zanim podobny los stał się udziałem choćby Władysława Broniewskiego.

Najpierw Tuwim, poeta niekonsekwentny. Jako Skamandryta głosił „dyktaturę proletariatu", a nieco później został burżua, który na lekkich utworach zarabiał ciężkie pieniądze. To jemu zawdzięczamy słowa szlagieru „Miłość ci wszystko wybaczy". Jak pisze Urbanek: „Gdy już miał dość pieniędzy, by kupić luksusową limuzynę, zatrudnił i wystroił w liberię szofera, który jego woził do Ziemiańskiej, a żonę do fryzjera". Autor wysokiej poezji i pornograf, wściekły na bliźnich tak bardzo, że radził wszystkim, by go „w dupę całowali". Przez obrońców rasowej i kulturowej czystości nazywany powszechnie na łamach przedwojennej prasy Jojne Tuwimem. A przecież najcięższe działa wytaczał przeciw swoim nie dość zasymilowanym żydowskim współplemieńcom, którym przyglądał się co dnia, od dziecka, w rodzinnej Łodzi. Endecy przez lata odmawiali mu prawa do polskości, on widział w języku Mickiewicza i Słowackiego fundament swojej poetyckiej i ludzkiej tożsamości.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama