Włodzimierz Bączkowski, międzywojenny znawca spraw wschodnich, zauważył, że rosyjski imperializm swoje sukcesy zawdzięcza przede wszystkim umiejętnej i konsekwentnej polityce oraz strategii, a nie sile militarnej: „Moskwa z reguły podbijała narody bądź znajdujące się w stanie kompletnego upadku, bądź też nie stawiające większego oporu" – pisał.
Rosjanie swój imperialny status zawdzięczają Mongołom, którzy podbili ich w okresie późnego średniowiecza, podporządkowali sobie na kilka wieków i nauczyli zarządzania wielkimi podbitymi przestrzeniami. Od Mongołów imperium rosyjskie przejęło wschodnią kulturę strategiczną, której istotą jest „...akcja polityczna, prowadzona różnorakimi metodami i skrajnie przewrotna, nie zatrzymującą się przed masowymi aktami wszelkiego rodzaju gwałtu sprowadzającego akcję polityczną do charakteru specjalnego rodzaju wojny nieregularnej.".
Wojna nieregularna to przede wszystkim dywersja wewnętrzna na terytorium wroga, której celem jest zmniejszenie potencjału obronnego atakowanego państwa. Jej podstawowe metody to: demoralizacja przeciwnika, przekupstwo elity politycznej i medialnej, nieprzewidywalność posunięć, działanie z zaskoczenia, dezinformacja i ukrywanie zamiarów strategicznych.
Bączkowski twierdził, że jedyna skuteczna metoda walki z Rosją polega na naśladowaniu jej dywersyjnych metod działania.
Federacja Rosyjska w ciągu ostatnich dwóch dekad prowadziła wiele wojen zarówno wewnętrznych (m.in. wojny czeczeńskie), jak i zewnętrznych (wojna w Abchazji, Naddniestrzu czy Gruzji). Ich cechą charakterystyczną jest to, że odbywały się one bądź na terytorium Rosji, bądź w przestrzeni postsowieckiej, czyli na terytorium byłego ZSRS. Zasięg tych wojen wskazuje, że ich celem było przeciwdziałanie tendencjom odśrodkowym (Rosja to nadal państwo wielonarodowe) lub zachowanie wpływów w krajach formalnie suwerennych, a kiedyś zależnych od Moskwy.
Gruzińska lekcja
Wojna z Gruzją w sierpniu 2008 roku to klasyczna nieregularna wojna ruska, której pretekstem było przestrzeganie praw mniejszości. Rosja od wieków słynie z zaangażowania w obronę praw mniejszości etnicznych i religijnych, zamieszkałych poza jej granicami. Skwapliwie wykorzystuje je do wywierania nacisku, destabilizowania lub wojny z państwem, które nie chce być jej powolne.