Plus Minus: Radiowozy pod Orszą

Bitwa pod Orszą wpisała się jednak w polską pamięć i wyobraźnię przede wszystkim za sprawą pysznego, choć anonimowego obrazu.

Publikacja: 04.09.2014 20:12

Wytęż wzrok i znajdź sto rodzajów broni użytych w zmaganiach nad Dnieprem

Wytęż wzrok i znajdź sto rodzajów broni użytych w zmaganiach nad Dnieprem

Foto: EAST NEWS

Namalowana na dębowych deskach panorama zajmowała najwybitniejszych polskich historyków sztuki, od Michała Walickiego po Jana Białostockiego, nadal jednak pojawia się w związku z nią więcej pytań niż odpowiedzi, poczynając od najprostszego: kto przyciął dzieło, którego rozmiary (150 x 260 cm) i dziś budzą szacunek, w chwili powstania było jednak o blisko jedną czwartą szersze?

Temu, kto zdecydował się „skadrować" w ten sposób obraz, brakowało wyczucia: walczący nie mają szans spojrzeć na niskie białoruskie niebo, dwie kolumny piechoty, które wyznaczały kiedyś oś obrazu, tłoczą się z jego lewej strony. W wyborze perspektywy biegły był za to kto inny: sam malarz. Nie znamy jego nazwiska (choć Muzeum Narodowe skłonne jest przypisywać dzieło Hansowi Krellowi), nie wiemy, czy bardziej inspirowali go bataliści niemieccy (specjaliści doszukują się analogii do „Bitwy pod Issą" Albrechta Altdorfera), czy malarze włoscy, osobliwie Ucello (miło jest szukać podobieństw między zmaganiami pod Orszą i pod San Romano), ale jak wyglądał, wiemy doskonale, po pół millennium mamy jego doskonały portret pamięciowy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama