Aktualizacja: 13.12.2014 19:19 Publikacja: 13.12.2014 11:00
Znany myśliciel demaskuje w nim bezsilność rosyjskiej elity intelektualnej wobec pierwszej wojny światowej: ludzie zatroskani zaprowadzeniem w ojczyźnie zasad sprawiedliwości społecznej nie pojęli, że trzeba skończyć z jałowym buntem wobec caratu i zostawić prowincjonalne problemy, aby stawić czoło globalnym wyzwaniom, przed którymi stanęła cała Rosja.
W tym kontekście Bierdiajew afirmuje „liberalny imperializm". I wiąże z nim pewną nadzieję: „Rosyjska inteligencja (...) nareszcie wyjdzie w przestwór historii i tam zaniesie swoje pragnienie prawdy na ziemi, swoje często nieuświadomione marzenie o światowym zbawieniu i swoją wolę nowego, lepszego życia dla ludzkości".
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas