Reklama

Rotherham, Londonistan i dżihad

Władze brytyjskiego miasta hołubienie różnic kulturowych podniosły do rangi fetyszu. I przez kilkanaście lat, by „nie zakłócać rasowej harmonii" i – broń Boże – nie narazić się na oskarżenie o rasizm, nie interweniowały, gdy muzułmanie pakistańskiego pochodzenia masowo gwałcili małe Angielki z domów dziecka.

Aktualizacja: 18.01.2015 14:46 Publikacja: 18.01.2015 14:00

Wuppertal: szariacka policja na ulicach

Wuppertal: szariacka policja na ulicach

Foto: AFP

Tragedia, która przez kilkanaście lat rozgrywała się w angielskim mieście Rotherham, jest tak monstrualna, że długo nie dawano wiary nawet policyjnym raportom. Pierwszy z nich, z 2002 roku, uznany został przez lokalne władze za niewiarygodny, następne dwa, z 2003 i 2006 roku, powędrowały do szuflady i nikt ich nawet nie czytał.

Szczegóły sprawy są tak drastyczne, że komisja parlamentu brytyjskiego, która sprawę bada, nareszcie je wydobyła na światło dzienne, dawkuje je jednak bardzo ostrożnie. Mówiąc w największym skrócie, przez co najmniej 15 lat, a na pewno, jak ustalono, od 1997 roku, domy dziecka w tym mieście dostały się pod władzę grupy przestępczej, która masowo gwałciła małe dziewczynki, biła je i zastraszała, grożąc śmiercią w wypadku, gdyby próbowały się poskarżyć. Aby to uprawdopodobnić, jedną z nich oblano benzyną i zapowiedziano jej, że jeśli piśnie choć słowo, zostanie spalona żywcem.

Procederem tym objęto, wedle ostrożnych szacunków, co najmniej 1400 dziewczynek. Jak zeznała jedna z nich, ich „wprowadzenie w życie" zaczynało się zwykle od zbiorowego gwałtu: „zanim się zorientowałam, co się dzieje, czterech przygwoździło mnie, a jeden zaczął gwałcić. Jak skończył, to zmieniali się po kolei".

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Dora Maar. Dwa oblicza miłości” i „Szukając Dory Maar”: Dwa portrety surrealistki
Plus Minus
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki”: Komiks z nutą konserwatywną
Plus Minus
„Za tamtymi drzwiami”: To, co w pamięci jeszcze płonie
Plus Minus
„Tkacze burz / Storm Weavers”: Krasnoludy dla singli
Plus Minus
„Książka na wojnie. Czytanie w ogniu walki”: Broń z papieru
Reklama
Reklama