Reklama

Globalna wojna z chrześcijanami

To, że kręgi świeckie nie przejmują się prześladowaniami chrześcijan, może być rozczarowujące, lecz nie stanowi wielkiego zaskoczenia. Znacznie mniej oczywiste jest, dlaczego zachodnie chrześcijaństwo głównego nurtu nie czyni z tego obiektu zainteresowania – fragment książki amerykańskiego watykanisty „Globalna wojna z chrześcijanami”, która ukazała się nakładem wydawnictwa WAM

Aktualizacja: 13.02.2015 18:42 Publikacja: 13.02.2015 00:38

? Współcześni chrześcijanie nie godni nawet obrazu. Protestujący pakistańscy chrześcijanie przeciwko

? Współcześni chrześcijanie nie godni nawet obrazu. Protestujący pakistańscy chrześcijanie przeciwko pogromom

Foto: Reuters/Forum

W ciągu całej mojej pracy zawodowej miałem wiele okazji, by zetknąć się twarzą w twarz z ofiarami antychrześcijańskiej przemocy i prześladowań. Poznałem uciekinierów z Syrii, którzy przyszli nad brzeg Morza Śródziemnego w Bejrucie na papieską mszę pod gołym niebem. Ludzie ci nie mieli pojęcia, czy kiedykolwiek wrócą do domu. Desperacko pragnęli jednak przekazać Zachodowi swoją wiadomość: „Nie zapomnijcie o nas!". Byłem w ruinach wysadzonego kościoła w Nigerii i rozmawiałem z pastorem Jamesem Wuye. Kiedyś prowadził on chrześcijańskie bojówki do boju z muzułmanami. Stracił przy tym prawą rękę. Dzisiaj razem z nigeryjskim imamem propaguje pokój i pojednanie. Odwiedzałem probostwa w Europie Wschodniej, by wysłuchiwać opowieści chrześcijańskich duchownych. Prawosławni i katolicy opisywali swoje przeżycia w sowieckich gułagach. Niektórzy z tych kapłanów wciąż nosili na ciele ślady tamtych czasów. Utykali na strzaskane nogi, kasłali z powodu niewyleczonych chorób, ich palce pokryte były guzowatymi naroślami, bo dłonie, które udzielały błogosławieństw, zostały połamane. Rozmawiałem z młodą dziewczyną, katoliczką obrządku chaldejskiego, która uciekła z Iraku. Na imię miała Fatima. Udało jej się przeżyć oblężenie bazyliki Najświętszej Marii Panny w Bagdadzie 31 października 2010 roku. Ocaliła życie, bo udawała zmarłą. Przykryła się ciałami dwojga swoich chrześcijańskich przyjaciół i godzinami czekała, aż kościół zostanie odbity z rąk bojówkarzy. Wiedziała, że może w każdej chwili zginąć. (...)

Najbardziej prześladowani

Patrząc wstecz, nieraz trudno określić, skąd konkretnie przyszła inspiracja do napisania książki. Ja jednak jestem w stanie dokładnie określić moment, kiedy pierwszy raz rozważałem prześladowania chrześcijan jako temat na książkę. Było to podczas rozmowy z kardynałem Timothym Dolanem z Nowego Jorku, którą odbyłem w 2009 roku. Kardynał powiedział wtedy, że chrześcijanie być może nie dojrzeli jeszcze, aby stanąć twarzą w twarz z problemem, ponieważ nie mają swojej „literatury holokaustu". Miał na myśli to, że chrześcijanom nie opowiada się historii o nowych męczennikach tak, jak żydowscy autorzy pisali o okropieństwach Zagłady. Niniejsza książka jest moim skromnym wkładem w zbudowanie chrześcijańskiego gatunku poświęconego takim opowieściom.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Poranek dnia zagłady”: Komus unicestwiony
Plus Minus
„Tony Hawk’s Pro Skater 3+4”: Dla tych, co tęsknią za deskorolką
Plus Minus
„Gry rodzinne. Jak myślenie systemowe może uratować ciebie, twoją rodzinę i świat”: Rodzina jak wielki zderzacz relacji
Plus Minus
„Ze mną przez świat”: Mogło zostać w szufladzie
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marcin Mortka: Całkowicie oddany metalowi
Reklama
Reklama