Wojna handlowa też nie jest lekiem na globalizację

Od lipca w polskich aptekach brakuje leków, od listopada w brytyjskich sklepach może zabraknąć żywności, w każdej chwili grozi nam deficyt tzw. metali ziem rzadkich, niezbędnych do produkcji zaawansowanej elektroniki. To nie scenariusz filmu katastroficznego – tak dziś wygląda nasza codzienność.

Aktualizacja: 23.08.2019 23:20 Publikacja: 23.08.2019 10:00

Wojna handlowa też nie jest lekiem na globalizację

Foto: Getty Images

Na początku sierpnia w mediach pojawiła się informacja, że brytyjskie placówki amerykańskiej sieci pizzerii Domino's zaczynają gromadzić zapasy w związku z groźbą tzw. twardego brexitu. Okazuje się bowiem, że co trzeci składnik wykorzystywany przy pieczeniu pizzy w pizzeriach tej sieci na Wyspach pochodzi z importu. Są wśród nich nie tylko ananasy, które – biorąc pod uwagę brytyjski klimat – rzeczywiście trudno uprawiać na Wyspach, ale również występujące przecież w Morzu Północnym tuńczyki, a nawet sos pomidorowy. Nagle okazało się więc, że szósta gospodarka świata nie jest w stanie własnymi siłami zapewnić amatorom włoskiej kuchni na Wyspach nie tylko pizzy hawajskiej, ale nawet pizzy margherity. A to nie koniec niespodzianek.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne