Reklama

Mity ukrainne

Petro Majdan nosi nazwisko znaczące, ale ono nie określa kompletu jego poglądów. Bohater książki Wojciecha Kudyby zdaje sobie sprawę, że do Europy nie da się przejść prosto z kijowskiego Majdanu.

Publikacja: 11.09.2015 02:14

Fot. Yevgen Timasho

Fot. Yevgen Timasho

Foto: Getty Images

A inne ptaki tylko niepokój odlotu opanowywał. Wabił je i kusił rytm odpływu. Leciały zatem nie wiadomo po co, za jedno, za drugie pasmo, na Bukowinę, na Wołoszczyznę, na Węgry – wkrótce wracały stamtąd. W tych dwu dniach nawet gęsi dworskie czy arendarskie, pijane pogodą, orzeźwione rozkoszną wodą Czeremoszu, a może także porwane niezrozumiałym wołaniem, które nie do nich dzwoniło zza mórz, wzbijały się nagle do lotu. Błyszcząc w słońcu, białymi stadami przelatywały nad Czeremoszem z radosnymi czy zlęknionymi okrzykami".

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Opowiadanie czarnogórskie
Plus Minus
Józef Orzeł: Siły antyrozwojowe blokują Polskę
Plus Minus
„Piąte słońce. Nowa historia Azteków”: Nie mamy nic więcej do powiedzenia, panowie
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Teatr przysłonił realną politykę. A może nawet stał się realną polityką
Plus Minus
Uwaga kibica to cenna waluta
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama