Porównujący wojenne dzienniki z ich literacką wersją szybko odkrywa cały szereg podobnych fragmentów, pominiętych w »Szkicach«, odsłaniających stosunek Bobkowskiego do Żydów podczas wojny, który nie zmienia się wraz z nasileniem prześladowań. Właśnie owa rozbieżność między wojennym nastawieniem Bobkowskiego do Żydów i niemieckiej polityki względem nich, zanotowanym przezeń z dużą szczerością w zeszytach, a jego powojenną fabularyzacją w »Szkicach« stanowi najbardziej wyrazistą różnicę pomiędzy obiema wersjami tekstu. Jest to różnica tym bardziej jaskrawa, że w »Szkicach« Bobkowski przedstawił się przecież czytelnikom jako współczujący świadek Zagłady, głęboko poruszony tragedią, która spotkała Żydów. Porównanie kilku wybranych fragmentów dotyczących ważnych momentów w historii Zagłady pozwoli nam ocenić skalę zafałszowania wojennej postawy Bobkowskiego wobec Żydów, do jakiej doszło podczas redagowania »Szkiców«" – napisał Łukasz Mikołajewski w artykule „Pamięć fabularyzowana" poświęconym powojennym poprawkom, jakich dokonywał w swych „Szkicach piórkiem" Andrzej Bobkowski.