Fenomen niebywałego poparcia, jakim cieszy się prezydent Rosji Władimir Putin, wynika również z tego, że już na początku swego panowania podporządkował on sobie wszystkie najważniejsze rosyjskie media, przede wszystkim telewizję. Jest to tylko jedna ze składowych jego sukcesu. Nikt jednak nie jest w stanie określić, jak ważna, bo tylko przez krótki okres – na samym początku XXI wieku – rządził w kraju, w którym istniał pluralizm mediów. Nikt zatem nie umie przewidzieć, co by się stało, gdyby nagle rosyjscy dziennikarze znów stali się wolnymi ludźmi i jak by to wpłynęło na pozycję i popularność prezydenta.