Aktualizacja: 26.02.2017 16:25 Publikacja: 23.02.2017 16:28
Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego
Foto: PAP, Jacek Turczyk
Plus Minus: Jak z perspektywy sześciu lat ocenia pan ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych?
Jan Ołdakowski: To element przywracania pamięci o tym, o czym nie można było pamiętać w czasach PRL. Ze współczesną wolną Polską jest podobnie, jak było z II Rzeczpospolitą – wtedy również długo dyskutowano nad pewnymi kanonicznymi datami i postaciami. O tym, że 11 listopada 1918 r. jest właśnie tym dniem, w którym Polska odzyskała niepodległość, zdecydowano dopiero w latach 30. Z kolei dla nas data 4 czerwca 1989 r. też długo nie była wcale taka oczywista jako początek III RP. Może w przyszłości ustalimy, że układ jałtański upadł dopiero tego dnia, w którym do Polski wjechały amerykańskie abramsy, nie wiadomo.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas