Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 04.03.2017 09:17 Publikacja: 02.03.2017 13:05
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
I nawet nie chodzi o hipokryzję czy o zwykłą uczciwość (bo słowa te oznaczają, że pierwsza żona nie była miłością i że dwadzieścia kilka lat z nią spędzonych to nie było życie), ale o to, że w ten sposób buduje się nie tylko rozwodową kulturę, ale także poczucie, że celem małżeństwa jest... znalezienie „miłości życia", „drugiej połówki", „idealnego partnera".
Tymczasem to wierutna bzdura. Małżeństwo nie jest – wbrew temu, co niekiedy zdarza się słyszeć – odnalezieniem się dwóch połówek jabłka, ani tym bardziej związkiem dwóch idealnych dla siebie osób, ale... decyzją, by z osobą zdecydowanie nieidealną spędzić całe życie. Decyzja ta zakłada, że nad swoim związkiem, nad jego budowaniem, rozkwitaniem, trzeba będzie ciężko pracować, że trzeba będzie wielkiej zmiany (przede wszystkim we mnie, a nie w mężu czy żonie). Nic nie przyjdzie za darmo, bez wysiłku. Jakby tego było mało, emocje i zakochanie będą przemijać, zacznie – szczególnie, gdy pojawią się dzieci – brakować czasu na celebrowanie randek, kolacji, wychodzenia do kina, a nawet zwykłego rozmawiania. A w pewnym momencie może się okazać, że rozmówcą ciekawszym od żony/męża jest kolega/koleżanka z pracy. I właśnie wtedy jest czas, by pokazać miłość. Miłość, która jest trudem przezwyciężania trudności, a nie ulegania im. Jest wysiłkiem zerwania pewnych relacji i wpisania czasu na rozmowę z żoną do kalendarza, i wreszcie wysiłkiem zmieniania siebie, tak by być lepszym małżonkiem.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Zamiast przekonywać Amerykanów do szacunku dla Putina, rosyjscy trolle mieli skupić się na wykorzystywaniu podzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas