Irena Lasota: Gorące dni lata

Przyjęło się uważać, że latem nic się ciekawego nie dzieje na świecie, a co najmniej, że czytelnicy gazet powinni być o tym przekonani i spodziewać się przez dwa miesiące głównie wiadomości o napadach rekinów, zdradach małżeńskich celebrytów i zatruciach pokarmowych.

Aktualizacja: 01.07.2017 21:54 Publikacja: 30.06.2017 18:00

Irena Lasota: Gorące dni lata

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Gdyby rzeczywiście pogoda czy temperatura latem miała wpływać na zachowanie ludzi, społeczeństw czy państw, to w lipcu–sierpniu powinniśmy zaobserwować wzmożoną aktywność na południowej półkuli. Żeby zweryfikować ten pogląd o sezonie ogórkowym, przejrzałam około 500 wydarzeń, które miały miejsce 1 i 2 lipca i zostały odnotowane na portalu On This Day in History („Tego dnia w historii") i wybrałam z nich kilkanaście, które są albo ciekawe, albo nadal wpływają na nasze losy. I które chciało mi się opatrzyć krótkim komentarzem. Oczywiście portal jest europoamerykańskocentryczny.

1858 – „Referat Darwina o ewolucji". Kilka dni temu w Turcji zakazano uczenia w szkole teorii ewolucji, jako zbyt kontrowersyjnej.

1862 – „Kongres USA zakazuje poligamii". Myślę, że zezwolenie na małżeństwa jednopłciowe otworzy niedługo drogę do relegalizacji poligamii. Sprawiedliwie będzie, oczywiście, jeśli w małżeństwach poligamicznych płeć partnerów nie będzie miała znaczenia.

1097 – „Pierwsza krucjata rozbija wojska sułtana Kilij Arslan w Nicei", i 1517 – „pierwszy protestant spalony na stosie w Holandii". To jest przypis do debaty z pewnym moim znajomym, historykiem skądinąd, który twierdził, że chrześcijaństwo, a zwłaszcza katolicyzm (chociaż w Polsce utożsamia się jedno z drugim, zakładając, że niekatolik nie jest prawdziwym chrześcijaninem) zawsze były pokojowe (chyba że miały naprawdę poważne powody, by takimi nie być) i zaprzeczał nawet religijnemu charakterowi nocy świętego Bartłomieja.

1505 – „Po doświadczeniu z silną burzą Marcin Luther postanawia zostać zakonnikiem". Widziałam już kilka ogłoszeń, że Grzegorz Braun kręci o nim film. Nie mogę się doczekać.

1569 – „Parlament Łotwy akceptuje Unię Lubelską i wchodzi w skład Polski". Ciekawe, dlaczego Łotwa jakoś nigdy nie zapisała mi się w pamięci z tej okazji.

1876 – „Czarnogóra wypowiada wojnę Turcji", i 1913 – „Serbia i Grecja deklarują wojnę Bułgarii". Na Bałkanach w każdym razie zawsze było latem gorąco i historycy dopatrują się źródeł pierwszej wojny światowej właśnie w tej części Europy. Akurat kiedy piszę te słowa, przypada 103. rocznica zamordowania arcyksięcia Franza Ferdinanda w Sarajewie. Za tydzień minie 22. rocznica masakry (muzułmańskiej) ludności Srebrenicy, w czasie której Serbowie (chrześcijanie) wymordowali ok. 8 tys. mężczyzn. Holenderski sąd uznał właśnie częściową odpowiedzialność holenderskiego oddziału „sił pokojowych" ONZ za dopuszczenie do tej masakry.

1916 – „W pierwszym dniu bitwy nad Sommą Brytyjczycy stracili ok. 20 tys. żołnierzy". Bitwa trwała prawie pięć miesięcy i poległo w niej lub było ranionych milion ludzi. Pierwsza wojna światowa nazywała się kiedyś wielką (La Grande Guerre) i zakładano, że była to największa, najkrwawsza i w związku z tym ostatnia wojna.

1555 – „Otomański admirał Turgut Reis grabi i dewastuje włoskie miasto Paola". Wielbicie i wielbicielki tureckiego serialu „Wspaniałe stulecie" cieszą się z kolejnego zwycięstwa sułtana Sulejmana.

1849 – „Pierwszy dzień strajku głodowego Giuseppe Garibaldiego". Zjednoczył Włochy, wywalczył niepodległość Urugwaju od Brazylii. Mason, Wielki Mistrz w Loży Palermo; po zjednoczeniu Włoch próbował również zjednoczyć włoską masonerię, ale z tym miał podobno mniej szczęścia.

1862 – „Car Aleksander II udziela Żydom zezwolenia na wydawanie książek". Ci Rosjanie zawsze umieją zadziwić świat swoim liberalizmem.

1974 – „Generał Pinochet zostaje prezydentem Chile". Kiedyś był porównywany do Jaruzelskiego, ale na jego pogrzeb nie pojechali ani Michnik, ani Wałęsa.

1997 – „Wielka Brytania oddaje Chinom komunistycznym Hongkong". Politycznie i moralnie podobne do okupacji Krymu przez Rosję, tylko że dokonane na odwrót.

2003 – Ku radości niektórych: „Silvio Berlusconi, premier Włoch, nazwał w Parlamencie Europejskim Martina Schulza »kapo«". Berlusconi później przepraszał i mówił, że żartował.

A więc konkluzja: każdego dnia coś ważnego dzieje się na świecie, ale trudno powiedzieć, że historia vitae magistra est.

PLUS MINUS

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:

prenumerata.rp.pl/plusminus

tel. 800 12 01 95

Gdyby rzeczywiście pogoda czy temperatura latem miała wpływać na zachowanie ludzi, społeczeństw czy państw, to w lipcu–sierpniu powinniśmy zaobserwować wzmożoną aktywność na południowej półkuli. Żeby zweryfikować ten pogląd o sezonie ogórkowym, przejrzałam około 500 wydarzeń, które miały miejsce 1 i 2 lipca i zostały odnotowane na portalu On This Day in History („Tego dnia w historii") i wybrałam z nich kilkanaście, które są albo ciekawe, albo nadal wpływają na nasze losy. I które chciało mi się opatrzyć krótkim komentarzem. Oczywiście portal jest europoamerykańskocentryczny.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił