Kto korzysta z harówki północnokoreańskich robotników

Wysyłani do pracy za granicę Koreańczycy z Północy harują po kilkanaście godzin dziennie, zarabiając na program atomowy i rakiety reżimu. ONZ próbuje to ukrócić, ale nie jest jasne ani czy się to uda, ani czy byłoby dobrze, gdyby się udało.

Aktualizacja: 08.10.2017 10:27 Publikacja: 06.10.2017 15:15

Szary betonowy budynek znajdujący się na przedmieściach Władywostoku wygląda jak pustostan. W brudnych oknach brakuje firanek, a z dachu nie sterczy ani jedna antena telewizyjna. Na schodach przed drzwiami wejściowymi grupa mężczyzn, siedząc w kucki, pali papierosy. Podejrzliwe spoglądają w stronę dziennikarzy BBC, którzy przechodzą przez bramę w płocie otaczającym blok. Gdy operator zaczyna kręcić, kilku podbiega i zasłania rękami kamerę. Zdenerwowani, po angielsku powtarzają tylko jedno słowo: „stop".

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Jakim papieżem będzie Leon XIV?
Plus Minus
Zdobycie Czarodziejskiej góry
Plus Minus
„Amerzone – Testament odkrywcy”: Kamienne ruiny z tropików
Plus Minus
„Filozoficzny Lem. Tom 2”: Filozofia i futurologia
Plus Minus
„Fatalny rejs”: Nordic noir z atmosferą