Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.11.2019 06:30 Publikacja: 22.11.2019 17:00
Tadeusz Łomnicki
Foto: Wikimedia Commons, Domena Publiczna
Jeśli uznaliby państwo to za skandal, to całkowicie podzielam tę optykę. A tak właśnie postąpili niedawno ludzie odpowiedzialni za kulturę w Warszawie. Chcąc pomóc Teatrowi Żydowskiemu, zdecydowali się na likwidację Teatru Na Woli. Używając wcześniejszych porównań, poszukując miejsca dla jednych figur, chcą zwalić popiersie Tadeusza Łomnickiego.
Decyzja jest nie tylko nierozsądna i nieprzemyślana, ale po prostu niewytłumaczalna i zwyczajnie głupia. Świadczy o totalnej ignorancji i nieznajomości historii polskiego teatru i roli, jaką odegrał w niej Tadeusz Łomnicki – nie jeden z najwybitniejszych, ale najwybitniejszy polski aktor teatralny XX wieku. Teatr Na Woli, nosząc jego imię, przechowuje automatycznie pamięć o tym wielkim artyście. Wymazując tę scenę z teatralnej mapy Warszawy, wymazuje się jednocześnie pamięć o jej patronie. A Tadeusz Łomnicki z pewnością na to sobie nie zasłużył. Jego postacie grane na deskach Teatru Współczesnego, Narodowego czy Studia były kamieniami milowymi w historii polskiego teatru. To, że był największym z wielkich, przysparzało mu nie tylko niezwykłe w tym zawodzie uznanie, ale też niewyobrażalną wręcz zawiść.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas