Starsi nauczyciele nie będą już automatycznie zwalniać etatów dla młodszych kolegów. Ustawa z 23 listopada 2012 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z podwyższeniem wieku emerytalnego (DzU z 31 grudnia, poz. 1544) zlikwidowała bowiem od 1 stycznia możliwość zwalniania nauczyciela tylko ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego. Wykreśliła ona ust. 4 z art. 23 Karty nauczyciela. Ten zaś nakazywał rozwiązanie stosunku pracy z pedagogiem, który ukończył 65 lat.
– Oznacza to, że podstawą rozstania z nauczycielem muszą być inne przesłanki, np. likwidacja szkoły czy oddziału – wyjaśnia Joanna Skrobisz, ekspert od prawa oświatowego.
Ból dla samorządów
Ze zmiany cieszą się nauczyciele, mniej samorządowcy.
Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, wyjaśnia, że naturalną konsekwencją pozbawienia prawa do wcześniejszej emerytury i podwyższenia wieku emerytalnego jest możliwość samodzielnego decydowania o tym, jak długo chcemy pracować.
Gminy wskazują zaś, że wobec niżu demograficznego, skutkującego zwolnieniami nauczycieli, uchylony przepis ułatwiałby prowadzenie polityki kadrowej.