Władze Legionowa zakwestionowały jeden z przepisów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=77328]ustawy wprowadzającej w 1998 r. reformę administracji.[/link] Art. 73 uwłaszczał z mocy prawa Skarb Państwa i samorządy na nieruchomościach osób prywatnych zajętych pod drogi publiczne. Nakazał także zapłatę odszkodowań poprzednim właścicielom, którym faktycznie ziemie zabrano; gminy muszą zapłacić za drogi gminne, a Skarb Państwa za pozostałe, w tym wojewódzkie i powiatowe.
– To niesprawiedliwe rozwiązanie – mówił podczas rozprawy Roman Smogorzewski, prezydent Legionowa. – Ustawa przekazała samorządom nowe obowiązki, nie zapewniając jednocześnie pieniędzy (co narusza konstytucyjne zasady samodzielności finansowej) ani proporcjonalnego do przekazanych zadań udziału samorządów w dochodach publicznych. Władze miasta oszacowały, że odszkodowania pochłoną 116 mln zł przy budżecie 140 mln zł rocznie.
Samorządowcy zakwestionowali też [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=175039]rozporządzenie Rady Ministrów o wycenie nieruchomości z 2004 r.[/link], które jest podstawą szacowania cen wywłaszczonych gruntów.
Ich zdaniem wadliwe było przyjęcie w rozporządzeniu cen nieruchomości z dnia wydania decyzji o ustaleniu odszkodowania. Stawiało to właścicieli w zróżnicowanej sytuacji, bo w ostatnich latach ceny gruntów znacznie wzrosły. Ponadto zdaniem Rady Legionowa rozporządzenie nakazywało wyceniać nieruchomości zajęte pod drogi tak jak komercyjne działki budowlane.
Rada podważała rozporządzenie jako wydane bez podstawy ustawowej. Twierdziła, że nie ma do tego upoważnienia ani w art. 73 przepisów wprowadzających reformę, ani w art. 159 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=175872]ustawy o gospodarce nieruchomościami.[/link]