Polska przegrała przed ETS

Zakaz odliczania składek zapłaconych za granicą ogranicza swobodę przedsiębiorczości i świadczenia usług

Aktualizacja: 20.11.2009 07:07 Publikacja: 20.11.2009 05:30

Polska przegrała przed ETS

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

[b]Tak orzekł wczoraj Europejski Trybunał Sprawiedliwości, odpowiadając na pytanie prejudycjalne Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu w sprawie Krzysztofa Filipiaka (C-314/08).[/b]

[srodtytul]Spór o brak odliczenia [/srodtytul]

Podatnik prowadzący działalność gospodarczą w Holandii i podlegający nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w Polsce zarzucił państwu polskiemu dyskryminację własnych obywateli. [b]Chodziło o funkcjonujący w naszej [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=ABFEFB8E2579CBA4A0320CDFB969B8ED?id=80474]ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych [/link]zakaz odliczania zapłaconych za granicą składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. [/b]Przepisy te 7 listopada 2007 r. zostały uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z konstytucją i przestały obwiązywać 30 listopada 2008 r. ([b]K 18/06[/b]). Mimo to spór zaprowadził przedsiębiorcę z Wielkopolski do Luksemburga, gdzie zarzucił Polsce naruszenie zasady swobody świadczenia usług (art. 49 TWE) i swobody przedsiębiorczości (art. 43 TWE).

[srodtytul]Równość musi być[/srodtytul]

Trybunał w Luksemburgu podkreślił, że odmowa prawa do odliczenia składek jest sprzeczna z prawem wspólnotowym. Zasada zaś pierwszeństwa tego prawa zobowiązuje sąd krajowy do jego stosowania i do odstąpienia od stosowania sprzecznych z nim przepisów krajowych. I to niezależnie od wyroku krajowego sądu konstytucyjnego, który odracza utratę mocy obowiązującej tych przepisów uznanych za niekonstytucyjne.

Prawo wspólnotowe sprzeciwia się stosowaniu wszelkich regulacji krajowych, w wyniku których świadczenie usług między państwami członkowskimi jest trudniejsze niż świadczenie usług wyłącznie wewnątrz jednego państwa UE. Podatnik więc, który ma miejsce zamieszkania w Polsce, lecz prowadzi działalność gospodarczą w innym państwie UE, w którym podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu i zdrowotnemu, a składek tych nie może odliczyć od podstawy opodatkowania lub obniżyć podatku należnego w Polsce, jest traktowany w sposób mniej korzystny niż inny przedsiębiorca, który ma miejsce zamieszkania w Polsce i tylko w niej prowadzi działalność, płacąc przy tym obowiązkowe składki polskiej instytucji publicznej. To może nie tylko zniechęcić do korzystania ze swobód przedsiębiorczości i świadczenia usług, ale i stanowi ograniczenie tych swobód.

– ETS potwierdził, że Polska dyskryminowała własnych obywateli, zakazując odliczania zapłaconych za granicą składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, czym powodowała nadmierne obciążenie fiskalne, każąc płacić więcej podatku, niż trzeba było – powiedział „Rz” Przemysław Hinc, doradca podatkowy ze spółki PJH Doradztwo Gospodarcze, który reprezentował podatnika przed ETS. [b]Jak twierdzi, wyrok otwiera innym przedsiębiorcom w podobnej sytuacji drogę do ubiegania się o zwrot nadpłat.

– Ci, którym organy podatkowe odmówiły prawa do odliczenia składek prawomocną decyzją, muszą teraz wystąpić o wznowienie postępowania. Jeśli chodzi o pozostałych, wystarczy, że złożą korektę deklaracji za poszczególne lata[/b] – dodał.

Zdaniem Tomasza Michalika, doradcy podatkowego, partnera w spółce MDDP, ten wyrok to dowód, że swobody gwarantowane obywatelom UE nie są abstrakcją, lecz czymś rzeczywistym.

– Jest zbyt dużo niewiadomych, aby oszacować skutki finansowe wyroku. Nie mamy danych statystycznych o osobach, które wyjechały za granicę i tam opłacały składki. Co więcej, w poszczególnych krajach UE przepisy dotyczące ubezpieczeń rezydentów są różne – twierdzi Magdalena Kobos, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów.

[ramka][b]Komentuje Irena Ożóg, partner w kancelarii Ożóg i Wspólnicy[/b]

To nie jest pierwsze orzeczenie ETS, które odnosi się do dyskryminacji firm i obywateli. Wyroku tej treści należało się spodziewać. Szkoda, że Polska naraża się na takie orzeczenia, bo oszczędności z ograniczenia prawa do odliczenia składek zapłaconych za granicą są pozorne. Władza zbyt późno dostrzegła konieczność wyrównania tych warunków. Zrobiła to dopiero po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Z orzeczeń TK i ETS należy wyciągnąć wnioski. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=g.lesniak@rp.pl]g.lesniak@rp.pl[/mail][/i]

[b]Tak orzekł wczoraj Europejski Trybunał Sprawiedliwości, odpowiadając na pytanie prejudycjalne Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu w sprawie Krzysztofa Filipiaka (C-314/08).[/b]

[srodtytul]Spór o brak odliczenia [/srodtytul]

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów