Potwierdził to Sąd Najwyższy w [b]wyroku (sygn. II CSK 486/09)[/b]. Dotyczy on sprawy przeciwko Skarbowi Państwa i Zakładowi Karnemu w Łowiczu wniesionej przez Bogdana W.
[srodtytul]Skarg na warunki nie zgłaszał[/srodtytul]
Bogdan W. odbywa karę 15 lat pozbawienia wolności za rozboje, których dopuścił się w warunkach recydywy. Do Zakładu Karnego w Łowiczu został przeniesiony w październiku 2005 r. na własną prośbę, ze względu na bliskość miejsca zamieszkania rodziny. Trafił tam do celi na oddziale zamkniętym. Cela ma 33,28 mkw. i jest przeznaczona, zgodnie z obowiązującą normą wskazaną w art. 110 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3A963B0AC4D2EE8B9F18A1132A780363?id=75003]kodeksu karnego wykonawczego[/link], dla 11 osób. W różnym czasie przebywało w niej 15 – 16 osób.
W celi są dwa telewizory i magnetowid. Każdy osadzony ma własną szafkę. Jest WC wydzielone ścianą o wymiarach 1 x 1 mkw. Skarg na warunki bytowe Bogdan W. nie zgłaszał. Nie skorzystał też z możliwości przeniesienie na oddział półotwarty, tłumacząc, że tu ma spokój i ciszę.
Mimo to wystąpił przeciwko Skarbowi Państwa o 250 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną mu naruszaniem dóbr osobistych: czci, godności oraz prawa do intymności wskutek niegodnych warunków odbywania kary. Skarżył się na ciasnotę, niemożność zaspokojenia w godziwych warunkach potrzeb sanitarnych, niedostateczne wyposażenie celi.