[b]Tak postanowił Najwyższy Sąd Adminstracyjny 28 kwietnia 2010 r., II GZ 80/10[/b]
[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]
WSA odmówił W.K. przyznania prawa pomocy w zakresie całkowitym. Stwierdził, że we wniosku o przyznanie prawa pomocy (obejmującym zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie radcy prawnego) W.K. oświadczył, że sam prowadzi gospodarstwo domowe, nie osiąga dochodów, nie posiada jakiegokolwiek majątku, w tym nieruchomości, oszczędności, przedmiotów o wartości przekraczającej 3000 euro.
Ponadto na skutek egzekucji prowadzonej przez komornika sądowego utracił gospodarstwo rolne. Wnioskodawca podał, że jest dłużnikiem banku, Agencji Nieruchomości Rolnych oraz gminy.
Zarządzeniem referendarza wnioskodawca został zobowiązany do przedłożenia w terminie siedmiu dni określonych dokumentów. Nie uczynił tego jednak w pełnym zakresie. Sąd stwierdził zatem, że o przyznaniu stronie prawa pomocy nie decyduje tylko własny stan majątkowy, z pominięciem majątku współmałżonka.