Takie są konsekwencje dzisiejszego (11.05) orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego [b](sygn. SK 50/08)[/b].
Sprawa była wynikiem postępowania toczącego się wobec spółki jawnej. Kupiła ona samochód od przedsiębiorcy, wobec którego sąd rejonowy orzekł środek karny w postaci przepadku tego pojazdu. Mimo że to spółka była właścicielem samochodu, nie została zawiadomiona o toczącym się postępowaniu. Nie miała więc możliwości zgłoszenia interwencji. O orzeczeniu przepadku dowiedziała się, kiedy pracownicy urzędu skarbowego odebrali jej auto. Wtedy spółka złożyła żądanie wyłączenia go spod egzekucji. Wniosła także zażalenie na postanowienie urzędu skarbowego o umorzeniu postępowania w tej sprawie. Nie czekając na prawomocne rozstrzygnięcie zażalenia, urząd sprzedał samochód na licytacji.
Jednocześnie sąd rejonowy oddalił powództwo spółki. Uznał bowiem, że zgodnie z art. 119 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8FE6D93C6616BABF1D1799ADB5868909?id=186065]kodeksu karnego skarbowego[/link] roszczenie wygasło. W myśl jego § 1 interwenient roszczący sobie prawo do przedmiotów podlegających przepadkowi może dochodzić swych roszczeń w postępowaniu w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe. Paragraf 2 stanowi, że w sytuacji prawomocnego orzeczenia przepadku przedmiotów, co do których podmiot uprawniony nie zgłosił interwencji we właściwym czasie z przyczyn od siebie niezależnych, odpowiedzialność Skarbu Państwa ocenia się według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. W tej sprawie najważniejszy jest jednak 3. Zgodnie z nim roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wygasa, jeżeli powództwa nie wytoczono w trzy miesiące, licząc od dnia, w którym powód dowiedział się o prawomocnym orzeczeniu przepadku przedmiotów, nie później jednak niż przed upływem dwóch lat od uprawomocnienia się tego orzeczenia.
TK zgodził się ze skarżącym, że przepis ten w zakresie, w jakim wprowadza dwuletni termin wygaśnięcia roszczenia, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4A25AABAF949B7B6895F88C7733F31BC?id=77990]konstytucji[/link]. To dlatego, że ustawa zasadnicza nie pozwala na takie ograniczenie praw majątkowych. TK wyjaśnił, że nie oznacza to, iż z roszczeniem można wystąpić w dowolnym momencie. Należy stosować dziesięcioletni termin jego wygaśnięcia, który wynika z art. 118 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=255BF9AB652BBD1161E17CD1A8E29C17?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Aktualne pozostaje także, że powództwa nie można wytoczyć po trzech miesiącach od dnia, w którym powód dowiedział się o orzeczeniu przepadku.