[b]Tak wynika z wczorajszego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn II FSK 913/09).[/b]

Sprawa dotyczyła blankietów weksli zakupionych przez bank od czerwca do września 2006 r. Wydał na nie ok. 700 tys. zł. Do końca 2006 r. zużył jednak tylko formularze o wartości 200 tys. zł. Problem w tym, że od 1 stycznia 2007 r. stały się one makulaturą, bo przestała obowiązywać opłata skarbowa od weksli. Bank chciał więc odzyskać pieniądze i wystąpił z wnioskiem o zwrot nadpłaty. Gmina, do której wpłynęła opłata, oraz samorządowe kolegium odwoławcze uznały, że bank nie może odzyskać nadpłaty. To dlatego, że nie powstało zobowiązanie podatkowe, bo weksle nie zostały wystawione. Bank nie jest więc podatnikiem. Tego samego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi. Sprawa trafiła do NSA.

– W związku z likwidacją opłaty skarbowej od weksli od 1 stycznia 2007 r. powstała nadpłata, o której zwrot może ubiegać się bank. Przepisy o nadpłacie mówią bowiem również o świadczeniu nienależnym – argumentował Artur Nowak, radca prawny reprezentujący bank. Jego zdaniem nie można się zgodzić z wykładnią, która powoduje, że kosztujące 500 tys. zł blankiety mają już tylko wartość kolekcjonerską.

NSA uznał jednak, że tryb zwrotu nadpłaty nie jest właściwy do odzyskania tej kwoty i oddalił skargę. Nie znaczy to jednak, że żądania banku są bezpodstawne. Zdaniem NSA [b]całkowite pominięcie tego problemu w przepisach likwidujących opłatę skarbową od weksli jest arogancją władzy. Powinny one bowiem zawierać mechanizm umożliwiający odzyskanie pieniędzy przez podmioty, które nie wykorzystały urzędowych blankietów.[/b] Kupując je w 2006 r., bank działał bowiem, kierując się zaufaniem do władzy. Z obowiązujących wówczas przepisów wynikało bowiem, że będą mogły zostać wykorzystane do końca 2010 r.

W związku z tym oprócz wyroku NSA wydał na podstawie art. 155 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi tzw. postanowienie sygnalizacyjne. Zgodnie z tym przepisem w razie stwierdzenia w toku rozpoznawania sprawy istotnych naruszeń prawa lub okoliczności mających wpływ na ich powstanie, skład orzekający może poinformować właściwe organy o tych uchybieniach. Zobowiązane są one je rozpatrzyć i w ciągu 30 dni powiadomić sąd o zajętym stanowisku. Minister finansów będzie więc musiał wytłumaczyć, dlaczego przepisy nie przewidują możliwości zwrotu niewykorzystanych blankietów urzędowych weksli.