Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 10 czerwca (sygnatura akt III SA/Wa 3298/10). Sprawa zawisła przed sądem w wyniku zaskarżenia interpretacji podatkowej dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie (nr IPP-B5/423-458/10-4/JC).
Działająca na rynku nowych technologii spółka zwróciła się do niego z pytaniami o możliwość zaliczenia do kosztów podatkowych wydatków na imprezy szkoleniowo-integracyjne. Wyjaśniła, że biorą w nich udział pracownicy i podwykonawcy spółki wraz z osobami towarzyszącymi. Imprezy odbywają się zarówno w siedzibie spółki, jak i poza nią, a głównym celem spotkań jest budowa dobrych relacji wewnątrz firmy. W związku z tym spółka uznała, że wydatki te są związane z osiąganymi przez nią przychodami, a jednocześnie nie są wyłączone z kosztów uzyskania przychodu żadnym z wyjątków wyliczonych w art. 16 ust. 1 ustawy o CIT (tekst jedn. DzU z 2011 r. nr 74, poz. 397).
Izba skarbowa przyznała rację spółce w zakresie dotyczącym pracowników, kwestionując możliwość odliczenia wydatków na podwykonawców i osoby towarzyszące. Stwierdziła, że jako wymienione w art. 16 ust. 1 pkt 28 nie mogą być kosztem. Przepis ten stanowi, że przychodu nie pomniejsza się o koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych. Spółka wycofała się z pierwotnego stanowiska odnośnie do osób towarzyszących i zaskarżyła wyłączenie z kosztów wydatków na współpracowników.
Przed sądem tłumaczyła, że celem imprez jest stworzenie między członkami zespołu, w którego skład wchodzą też podwykonawcy, relacji, które umożliwiają im bardziej efektywną pracę. Ze względu na rozproszenie pracowników w całym kraju oraz specyfikę działalności organizowanie spotkań przekłada się na efektywność działań spółki. Nie ma ono być demonstracją wystawności, jak twierdził fiskus. Sąd zgodził się ze skarżącą.
– Art. 16 ust. 1 pkt 28 jest bardzo ogólny i brak definicji reprezentacji, dlatego każdą sprawę trzeba badać indywidualnie – stwierdził WSA. – Podział zastosowany przez izbę skarbową byłby sztuczny.