Nie ustaje spór o opodatkowanie usług związanych z ochroną środowiska morskiego. Kolejną jego odsłoną był wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. On także potwierdził obowiązek płacenia 23 proc. VAT od usług umacniania plaż poprzez obudowę ostróg brzegowych, progu podwodnego i sztucznego zasilania piaskiem.
Opisywany już na łamach „Rz" problem dotyczy VAT na usługi „ochrony środowiska morskiego". To pojęcie, choć bliżej niezdefiniowane, zostało użyte w przepisie ustawy przewidującej zerową stawkę VAT na takie usługi. Mimo że umacnianie piaszczystych brzegów Bałtyku takimi właśnie metodami odbywa się od wielu lat, dopiero od niedawna organy skarbowe zaczęły kwestionować zerową stawkę. Utrzymują, że usługi zapobiegające rozmyciu brzegów są działaniem umacniającym brzeg, ale nie środowisko morskie.
Ten pogląd podzielił WSA w Szczecinie. Co ciekawe, nie wykluczył możliwości, „że taki wpływ – bezpośredni lub pośredni – na ochronę środowiska morskiego może występować lub występuje". Mimo to utrzymał decyzję szczecińskiej izby skarbowej nakładającą VAT na firmę wykonującą usługi umacniania brzegów.
– Sąd całkowicie zignorował fakty, opinie przedstawicieli świata nauki, dowody oraz stanowiska właściwych resortów czy organów administracji morskiej – uważa Łukasz Czucharski, doradca podatkowy, ekspert Komitetu Podatkowego Pracodawców RP. Dodaje, że mimo wielu dowodów, które obalają błędną tezę organów skarbowych, sąd bezrefleksyjnie przyjął ją za prawidłową.
Organy skarbowe od lat konsekwentnie uznają, że prace przy umacnianiu brzegów nie są ochroną środowiska morskiego. Nie biorą pod uwagę przeciwnego stanowiska np. urzędów morskich. Także Ministerstwo Środowiska uważa, że nie ma znaczenia, czy prace są wykonywane na lądzie czy na wodzie, bo istotny jest skutek planowanego zamierzenia, tzn. ochrona środowiska morskiego. Taką właśnie uwagę sformułował już w lutym 2012 r. wiceminister Stanisław Gawłowski w piśmie do resortu gospodarki morskiej (sygn. DOOŚ-oa.070.36.2012.mc.1). Zauważa w nim, że urzędy skarbowe wykraczają poza swoje kompetencje, próbując interpretować charakter takich prac.