Jak dokumentować sprzedaż do UE

Nie można zaakceptować reguły, że listy przewozowe nie są potrzebne do stosowania zerowej stawki w razie wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów

Aktualizacja: 19.01.2010 06:50 Publikacja: 19.01.2010 00:07

Jak dokumentować sprzedaż do UE

Foto: www.sxc.hu

[b]Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 13 stycznia 2010 r. (sygn. III SA/Wa 1454/09).[/b]

Sprawa była skutkiem wniosku o interpretację. Wystąpiła z nim spółka, która dokonuje wielu wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów. W odniesieniu do niektórych transakcji z lat 2005 – 2007 firma nie dysponuje dokumentami przewozowymi, o których mowa w art. 42 ust. 3 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=589F1D034E64DE5ADA2785B8E063BF21?id=172827]ustawy o VAT[/link]. Jest to wynikiem zaniedbań przewoźnika.

[b]Spółka ma jednak kopie faktur, specyfikacje poszczególnych sztuk ładunku, bankowe dowody zapłaty oraz oświadczenia odbiorców o dostarczeniu towaru do miejsca przeznaczenia.

Wnioskodawca chciał się dowiedzieć, czy do tak udokumentowanej sprzedaży może zastosować stawkę zerową.[/b]

Jego zdaniem ma do tego prawo. Artykuł 42 ust. 11 ustawy o VAT przewiduje bowiem, że w sytuacji, gdy dokumenty, o których mowa w ust. 3, nie potwierdzają jednoznacznie dostarczenia towaru do nabywcy, dowodami mogą być również inne dokumenty (np. korespondencja handlowa, dokument potwierdzający zapłatę za towar).

Tak wynika też z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Według niego braki formalne nie mogą pozbawiać podatników prawa do zerowej stawki. Podatnik powołał się także na polskie orzecznictwo, m.in. [b]wyrok z 13 maja 2008 r. Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. I FSK 612/07[/b]).

Organy podatkowe nie zgodziły się ze stanowiskiem spółki. Wskazały, że ustawa o VAT przyjmuje co do zasady zamknięty katalog dokumentów, które potwierdzają dostarczenie towarów. Zostały one tak wybrane, aby w sposób jednoznaczny potwierdzić tożsamość towarów będących przedmiotem transakcji, strony umowy oraz dokonanie wywozu towarów. Z tego względu nie można przyjąć, że w razie ich braku mogą je zastąpić inne dokumenty.

Sąd zgodził się ze stanowiskiem izby skarbowej i oddalił skargę. Wskazał, że [b]istnieją sytuacje, w których mimo braku listów przewozowych sprzedawca może zastosować stawkę zero. Jest tak, gdy z innych dowodów jednoznacznie wynika, że towary będące przedmiotem transakcji dotarły do odbiorcy[/b].

Zdaniem sądu [b]nie oznacza to jednak, że można zaakceptować ogólną regułę, iż listy przewozowe nie są potrzebne (nawet w razie posiadania wskazanych przez spółkę innych dowodów). Trzeba to bowiem rozstrzygnąć indywidualnie w stosunku do każdej sprzedaży[/b].

[b]Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 13 stycznia 2010 r. (sygn. III SA/Wa 1454/09).[/b]

Sprawa była skutkiem wniosku o interpretację. Wystąpiła z nim spółka, która dokonuje wielu wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów. W odniesieniu do niektórych transakcji z lat 2005 – 2007 firma nie dysponuje dokumentami przewozowymi, o których mowa w art. 42 ust. 3 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=589F1D034E64DE5ADA2785B8E063BF21?id=172827]ustawy o VAT[/link]. Jest to wynikiem zaniedbań przewoźnika.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr